Wszystkie wpisy, których autorem jest Magdalena

Środowisko

Jedną z rzeczy, które robi dziecko, które jest traktowane w nieżyczliwy, szorstki, odpychający, odrzucający, zawstydzający czy osądzający sposób to interpretowanie tego jako: „to ze mną jest problem”. 

Dziecko nie ma świadomości, że to ze środowiskiem, które go tak traktuje jest coś nie tak.
Dziecko nie wie, że nieżyczliwe zachowanie dorosłego jest o tym dorosłym, a nie o dziecku.

Nie wie, gdy nie zna zdrowych wzorców relacji.
Gdy nie ma odniesienia.
Gdy nie wie jak powinno być.

Tylko wtedy, gdy dziecko ma przykład tego jak powinno być, co jest zdrowe, co jest wspierające, to wie co jest niezdrowe, niszczące, krzywdzące. Czytaj dalej Środowisko

Żywotność

Od czasu do czasu jestem pytana – Madziu, skąd w Tobie tyle energii? Skąd w Tobie tyle radości? Bo ją wyzwoliłam i nadal wyzwalam. To nie jest tak, że to jest coś co ja mam, a ktoś inny nie. Każdy z nas to w sobie ma, każdy z nas rodząc się jest mega żywotny, ale z czasem, pod wpływem tego czego doświadczamy następują wstrzymania, blokady. Czasem pod wpływem silnych przeżyć, krzywd, czasem pod wpływem powtarzających się ograniczeń, zastraszeń, zawstydzeń. Czasem pod wpływem odrzucania naszego jestestwa. Wtedy ta nasza żywotność zamiast pełnym strumieniem, płynie coraz słabszym nurtem, zamula. A do tego jesteśmy coraz starsi i coraz bardziej „nie wypada” być żywotnym, bo to takie dziecinne…

Czytaj dalej Żywotność

On się tym zajmie.

Dałam się kiedyś komuś bardzo sprowokować. Broniąc się z całej siły, tak naprawdę „uderzyłam” samą siebie. W konsekwencji odebrałam sobie sama dużo więcej tego, czego ta osoba nie robiła wobec mnie, a czego ja się od niej dopominałam.

Dałam się podejść. I tak naprawdę nie tej osobie, a moim własnym brakom, lękom, nieświadomości, bo ta osoba mogłaby robić nie wiem co i tak nic by nie wskórała, gdyby nie było we mnie czegoś co z prowokacją wchodziło w rezonans.

Czytaj dalej On się tym zajmie.

Zwykłe „niezwykłe” momenty…

Kocham ten moment, gdy się wybudzam i jestem jeszcze jedną nogą tam, a drugą tu…
Czuję wtedy przenikające się dwa światy…
Tak jakby jeden z nich przekazywał mnie z czułością drugiemu…
Kocham ten moment, gdy moje oczy zauważają widok z okna mojej sypialni.
Uśmiecham się wtedy 🙂
Bo to tak jakby mnie witał…
Jestem z tym widokiem sam na sam.
Nieśpiesznie, w zachwycie, w kontakcie bez słów…
Kocham to powolne wchodzenie w dzień.
Stopniowe, w swoim tempie…

Czytaj dalej Zwykłe „niezwykłe” momenty…

Na Dzień Mamy dla mamy, która wybiera inaczej.

Mamo, która przełamujesz stare pokoleniowe schematy.
Mamo, która koisz swoje wewnętrzne zranienia, by nie przekazywać ich dalej.
Mamo, która robisz stale przestrzeń na czytanie, słuchanie, oglądanie tego, co wspiera Cię w byciu dobrą mamą.
Mamo, która dbasz i o zdrowie emocjonalne i o zdrowie fizyczne swojego dziecka/dzieci.
Mamo, która bierzesz na poważnie bycie mamą.
Mamo, która wybierasz inaczej.
Mamo, która rozmawiasz i słyszysz.
Mamo, której zależy na autentycznej relacji z każdym ze swoich dzieci.
Mamo, która pozwalasz sobie i im być człowiekiem.
Mamo…  Czytaj dalej Na Dzień Mamy dla mamy, która wybiera inaczej.

Ekspresja Duszy

Kiedy mnie coś zachwyca, kiedy mnie coś głęboko porusza, pojawia się wtedy przemożna chęć, by podzielić się moimi odczuciami ze światem.
I wtedy pojawia się ten głos – „Przestań, zbłaźnisz się.”
Zbłaźnisz się mówiąc o wzruszeniu.
Zbłaźnisz się mówiąc o tym, co w środku czujesz.
Zbłaźnisz się mówiąc, że to ci się podoba.
Zbłaźnisz się pokazując, że akurat to cię porusza.
Zbłaźnisz się pokazując, że pod wpływem tego coś przeżywasz.
Zbłaźnisz się… 
Ocenią cię…
Pomyślą, żeś dziwna.
Pomyślą, że coś z Tobą nie tak.
Powiedzą, że nie znali cię od tej strony, że straciłaś w ich oczach, że tego się po tobie nie spodziewali.
Albo nie powiedzą, ale pomyślą!

Czytaj dalej Ekspresja Duszy

Komunikacja z dzieckiem wewnętrznym – warsztaty

Zapraszam na kolejną edycję warsztatów, na których uczę mojego sposobu komunikacji z dzieckiem wewnętrznym. Narodziła się ona we mnie w czasie mojego osobistego procesu, a następnie przez lata stosowania dojrzewała. Jest dzieckiem mojego powołania, światełkiem rozświetlającym wewnętrzny mrok i oświetlającym drogę do siebie. Z wielką radością i przyjemnością przekazuję go dalej. 

Czytaj dalej Komunikacja z dzieckiem wewnętrznym – warsztaty